czwartek, 12 grudnia 2013

Pierniczę!

Od wtorku gniotłam, wycinałam, piekłam. Od jutra zaczynam lukrować i ozdabiać PIERNIKI.
W tym roku to one rządzą u nas w domu! Nawet b/g, b/c i b/m udało się zrobić :) Patryśko pierwszego dnia nie był nimi zainteresowany. Za to po dwóch dniach... wpadał do kuchni i łapał nawet za te niedozwolone. Chyba moc zapachów w końcu go zachęciła :) Zdjęcia piernikowego szaleństwa w końcu zamieszczę :)


Fantastyczne wieści z przedszkola:

Wczoraj podczas Patrykowego pobytu w przedszkolu obserwowała go przez cały dzień pani psycholog. Dostałam dziś informację zwrotną od terapeutki, że z psycholog wspólnie uznały, że mały zrobił ogromny postęp od września, do tego stopnia nawet, że "niewiele cech autystycznych jest u niego zauważalnych" :))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) i co???? WOW,  no nie? :D

THAT'S MY BOY! ! ! ! !

5 komentarzy:

  1. lubie to bardzo, szkoda że nie można kliknąć lajka;)

    OdpowiedzUsuń
  2. hehe, a są w ogóle takie opcje na bogach?

    OdpowiedzUsuń
  3. u niektórych są, ale to chyba wbudowane w szablon ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. przeżyjemy i bez tego :) dzięki za info

    OdpowiedzUsuń
  5. nominowałam Cię do Liebster Blog Award :). Szczegóły na stronie: http://redhead87.blogspot.com/2013/12/nominacja-liebster-blog-award-i-bez.html

    OdpowiedzUsuń

Będzie kupiaście, bo temat gówniany.

     Miotają mną emocje. Zaczynając od złości, przechodząc przez smutek, aż do poczucia żalu. Świadomość bezsilności też daje popalić. Będzi...