Kontakt wzrokowy u Patryka jest z dnia na dzień co raz to lepszy. Pracujemy właśnie nad patrzeniem podczas słuchania. Śpiewam małemu piosenkę, a kiedy przestaje na mnie patrzeć milknę, załapał! :) Wymyślił natomiast, żeby mnie naprawiać i ręcznie odpalać moją szczękę (różnie to się kończy).
Kiedyś nie lubił jak mu śpiewałam (reagował wykrzywieniem ust i uciekał), teraz znane mu piosenki (głównie z bajek) sprawiają mu przyjemność kiedy mnie słyszy :)
Patryśko wyszperał gdzieś w szufladzie naklejki z samolotami... (teraz faza: auta zastąpiona została fazą: samoloty) nakleiłam sobie jedną na nosie- dla żartu- okazało się to świetną metodą na kontakt wzrokowy! Syn próbował mi ją zdjąć, a ja mu wcale tego nie ułatwiałam :) Od dziś wprowadzamy to w życie (uwaga goście: na wejściu oklejamy Wam nosy).
Zbliżają się Jasełka w przedszkolu, nasz przedszkolak będzie aniołkiem, czeka na skrzydła :) my z kolei, już się nie możemy doczekać występu...
„Dziecko chce być dobre. Jeśli nie umie – naucz, jeśli nie wie – wytłumacz, jeśli nie może – pomóż.”/ Korczak
poniedziałek, 9 grudnia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Będzie kupiaście, bo temat gówniany.
Miotają mną emocje. Zaczynając od złości, przechodząc przez smutek, aż do poczucia żalu. Świadomość bezsilności też daje popalić. Będzi...
-
To, że ze mną coś nie HALO, to wiem! Dzisiejszym porankiem natomiast przydreptało do mnie pytanie: Co z tym zrobić? To, co wydaje mi s...
-
Silne emocje mną jeszcze rządzą więc notka może być soczysta. Wróciłam właśnie z drogi krzyżowej odbywającej się u nas na osiedlu. T...
-
Znacie to uczucie bezsilności kiedy wkładacie wszystkie siły w wychowanie Waszego dziecka, a ONO odpala numer typu wrzucenie Waszej szczot...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz